Pseudonim Ambroży Kurczbok Rożek
"Że dobrym być potrzeba i któż tego nie wie? Lecz dobry owoc rośnie nie na każdym drzewie" - tak mawiał Mikołaj Rej herbu Oksa, pseudonim Ambroży Kurczbok Rożek. Pisarz, poeta, dramaturg, tłumacz. Urodził się 4 lutego 1505 r. w Żurawnie pod Haliczem. Zmarł jesienią (dokładna data nie jest znana) 1569 r. w Rejowcu. Przydomek „z Nagłowic” bierze się, jak podano w jego biografii, od wsi leżącej na ziemi krakowskiej, skąd wywodzi się jego „starożytny ród”. Był synem dość zamożnego, ale niepiśmiennego szlachcica. Nauki pobierał w Skalbmierzu i Lwowie.
W 1518 r. rozpoczął studia na Uniwersytecie Jagiellońskim, gdzie wytrzymał tylko rok. Na uniwersytecie był krótko, ale ponieważ uczelnia była ośrodkiem humanizmu renesansowego na skalę europejską, Rej spotkał tam wiele wybitnych postaci. Mimo że w dużej mierze był samoukiem, był też człowiekiem światłym i wykształconym. Sam uzupełniał braki w wykształceniu poznając dogłębnie ówczesną literaturę łacińską. Do dziś funkcjonuje pewien stereotyp przeciwstawiający dwóch najważniejszych twórców polskiego renesansu - prostaka Reja i subtelnego humanistę Kochanowskiego. Tworzyli go przeciwnicy polityczni Reja przedstawiając go jako nieokrzesanego nieuka, opoja i żarłoka. Do takiego obrazu przyczynił się nieco sam pisarz, który nie gardził sprośnymi anegdotami i dowcipami.
Mając lat 20 znalazł się na kilka lat na dworze Andrzeja Tęczyńskiego, wojewody sandomierskiego, gdzie był kancelistą. To pozwoliło mu zdobyć rozległą, choć zapewne nieco chaotyczną wiedzę w dziedzinie literatury i sztuki. Później zetknął się z przedstawicielami reformacji i sam przyjął kalwinizm. Po śmierci ojca zamieszkał na ziemi chełmskiej i zajął się gospodarstwem, którym zarządzał z powodzeniem. Wkrótce ożenił się z majętną panną Zofią Kosnówną i po ślubie zamieszkał w Świętokrzyskiem, w miejscowości Nagłowice ( obecny powiat jędrzejowski). Dzisiaj mieści się tu muzeum biograficzne twórcy, a właściwie wystawa biograficzno-literacka poświęcona temu, który mawiał: „A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają". W parku, natomiast, zachowały się sędziwe dęby, które według tradycji prawdopodobnie posadził sam poeta. Rej głęboko zaangażował się w reformowanie Rzeczpospolitej. Brał udział w sejmach i uważał swoje pisarstwo za odpowiedzialną misję społeczną. Król Zygmunt Stary podarował mu majątek Temerowka za polski przekład psałterza, zaś król Zygmunt August, w uznaniu jego zasług obywatelskich, oddał mu w dożywocie wieś Dziewięciele.
Ulubioną formą Reja był dialog. W jego licznych utworach rozmawiają ludzie, zwierzęta, ptaki... Każdy tekst zawiera jakąś anegdotę i prowadzi do morału: „Że dobrym być potrzeba i któż tego nie wie? Lecz dobry owoc rośnie nie na każdym drzewie”. Najbardziej znanym dialogiem jest „Krótka rozprawa między trzema osobami: Panem, Wójtem a Plebanem”, wydana w 1543 r. Do najważniejszych utworów Mikołaja Reja m.in. należą: „Wizerunek własny żywota człowieka poczciwego”, „Żywot człowieka poczciwego”, Postylla”, „Kupiec”, „Żywot Józefa”. Rej był pisarzem wszechstronnym i niezwykle płodnym. Pisał wyłącznie w języku polskim. Jednak mimo wielu wydań i wznowień tylko część pism zachowała się do do dzisiaj.
W Nagłowicach, w których Mikołaj Rej spędził życie po ślubie, mieści się dziś muzeum twórcy. Możemy zobaczyć tu wystawę reprodukcji i fotografii obrazującą życie i jego pisarski dorobek